Przejdź do treści
Rok liturgiczny 2022/2023
1
2
3
4
5
6
7
8
Przejdź do stopki
Przejdź do treści

Nabożeństwa

Piesza Pielgrzymka do Tuchowa - relacja

Piesza Pielgrzymka do Tuchowa - relacja

Treść

 

2 lipca 2023 r.
 

           Czwarta nad ranem ‒ tak zaczyna się jeden z utworów Starego Dobrego Małżeństwa. Dla nas te słowa oznaczały moment wyjścia w trasę ku "Lipowemu Wzgórzu". 2 lipca br., właśnie o 4 nad ranem, po błogosławieństwie udzielonym przez Księdza Proboszcza, wyruszyła Piesza Pielgrzymka do Tuchowa. Uczestniczyło w niej ponad 70 osób, w tym kilka spoza naszej parafii. "Trud podróży podjęło również kilkoro dzieci - wyrazy uznania dla nich i ich rodziców. Warto też dodać, że wielu parafian dotarło do Sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej własnymi środkami transportu.

           Nad bezpieczeństwem pielgrzymki czuwali nasi niezawodni Strażacy, którzy okazali się niezwykle potrzebni. Bardzo dziękujemy im za tę służbę. Nieocenionym wsparciem była ekipa muzyczna, ubogacająca trasę i czyniąca ją znacznie milszą. Prym wiodła w nim p. Marysia Plebanek – osoba z wielkim talentem i niesamowitą energią. Jej zapał i charyzma mocno udzielały się również pozostałym pątnikom. Swoją grą na gitarze dodawała rytmu stawianym krokom. Młodzież także wspaniale zaangażowała się w pielgrzymkę, szczególnie w kwestii śpiewu czy niesienia krzyża. Ponadto nie sposób pominąć p. Anię Kolak czy p. Łukasza Pytla, którzy włożyli wiele czasu i wysiłku (czyt. serca) w sprawy organizacyjne. Nad całością czuwał Ksiądz Proboszcz -.. jego aktywność odzwierciedliła się m.in. w zasponsorowaniu drożdżówek i autokaru powrotnego.


           Nasze dobre chęci zostały wynagrodzone wymarzoną pogodą - mgły o wschodzie słońca i rześkość poranka. Wędrowanie w otoczeniu malowniczych krajobrazów oraz pogawędki z innymi napełniały nas spokojem i radością. Opuszczenie domu i codziennych spraw wyraziło chęć „wyjścia poza siebie”, ze sfery profanum ku sacrum, w poszukiwaniu nowego spojrzenia na swoją egzystencję, zobaczenia sensu życia z nieco innej perspektywy. W drodze wiele spraw okazuje się bowiem nieistotnych.

           Trasa marszu wydawała się niezbyt wymagająca, bo licząca ok. 30 km. Niektórym jednak dała się we znaki z powodu kilku mniej lub bardziej stromych wzniesień oraz tempa, wymuszonego przez ograniczony czas pielgrzymowania. Z lekka utrudzeni, śpiewając „Do Ciebie Matko, Szafarko Łask” wkroczyliśmy do Sanktuarium, by pokłonić się naszej Pani, podziękować Jej za to, że szczęśliwie doprowadziła nas do celu pielgrzymki oraz żeby powierzyć Jej wszystkie sprawy, które każdy z pątników przyniósł ze sobą.

 

 

           Głównym punktem naszej wędrówki była uroczysta suma odpustowa o godz. 11:00, której przewodniczył Jego Ekscelencja ksiądz biskup Andrzej Jeż – ordynariusz diecezji tarnowskiej. Poprzedziło ją pobłogosławienie nowych drzwi głównych do bazyliki, które przedstawiają cztery sceny nieodłącznie związane z kultem Matki Bożej Tuchowskiej. Są nimi: przybycie redemptorystów do Tuchowa w 1893 r., koronacja Cudownego Obrazu w 1904 r., święcenia kapłańskie, które przez lata tu się odbywały z uwagi na obecność Wyższego Seminarium Duchownego Redemptorystów oraz Wielki Odpust Tuchowski. Hasłem przewodnim tego dnia były słowa: „Maryja – Matką Kościoła”. W homilii Pasterz diecezji tarnowskiej wielokrotnie używał analogii Maryi i Kościoła do ziemskiego macierzyństwa. Tak jak matka rodzi nowe życie, tak i Kościół rodzi nowych chrześcijan przez wody chrztu świętego, następnie wychowuje ich i opiekuje się nimi poprzez sakramenty święte. Jest to bardzo inspirujące porównanie i interesujący motyw do dalszych dyskusji na ten temat.

           Na zakończenie Mszy Świętej, której przebieg ubogacała Sanktuaryjna Orkiestra Dęta, wierni tradycyjnie udali się w procesji eucharystycznej z Najświętszym Sakramentem wokół bazyliki i wyśpiewali podniosłe „Te Deum”.

           Tego dnia Lipowe Wzgórze gościło także pielgrzymkę rowerową z Krupskiego Młyna z diecezji gliwickiej, pieszą pielgrzymkę z Bazyliki Katedralnej w Tarnowie, pielgrzymkę z Lipin oraz pielgrzymującą po raz pierwszy - sądecką pielgrzymkę z Piątkowej.

           Tegoroczną pielgrzymkę, podobnie jak dotychczasowe, zapisujemy głęboko w pamięci i będziemy do niej wracać zarówno we wspomnieniach, jak i w rozmowach. Pragniemy, by trasa dzieląca żukowicki kościół od tuchowskiego sanktuarium była pokonywana przez wiernych co roku i w jak najliczniejszej grupie - będziemy stanowili żywą zachętę. 

 

 

           Na koniec przywołajmy słowa Jan Pawła II: „Człowiek tęskni za spotkaniem z Bogiem, a pielgrzymki kierują jego myśli ku przystani, do której można zawinąć na szlaku swoich religijnych poszukiwań” (Sens pielgrzymowania…, 1999: 23-24). Pielgrzymowanie zatem rozwija człowieka.

 

Opracowała uczestniczka pielgrzymki

243178